Michał: Czasami bywa tak, że większe sukcesy odnosi się tworząc dla innych, niż dla siebie. Potwierdzeniem tej tezy może być bohater dzisiejszego wpisu. Pochodzący z Californi Robbie, właściwie Robert S. Nevil zaczynał komponując utwory dla takich zespołów i wykonawców jak Pointer Sisters, El DeBarge, Alison Moyet, czy Earth, Wind & Fire. W połowie lat 80 spróbował kariery solowej, czego największym, komercyjnym sukcesem była piosenka C'est la Vie, zajmująca drugie miejsce na liście Billboardu w 1986 roku. Później już było tylko gorzej, w efekcie czego w pierwszej połowie lat 90 Nevil wrócił do pisania dla innych. Jego wkład w swoją twórczość mogą docenić m. in. Babyface, Jessica Simpson, Destiny's Child, czy japoński piosenkarz Seiko Matsuda.
My przy sobocie posłuchamy piosenki, która obecnie została już nieco zapomniana, ale moim skromnym zdaniem jest najprzyjemniejszą z całego dorobku artysty.
Więcej takiej muzyki usłyszysz na kanale głównym Radia DHT, włącz koniecznie: www.radiodht.com i zostań na dłużej!
The strumbelas – Spirits
Milena: To nie będzie długa opowieść, historia grupy, o której dziś mowa, nie jest bowiem jak na razie szczególnie bogata. Zespół ten wywodzi się z Kanady. Choć istnieje od jedenastu lat i już pierwsze prezentacje jego twórczych prób spotykały się z przychylnymi opiniami krytyków, szerszej, w tym również polskiej publiczności dał się poznać w 2016 roku, dzięki swojej trzeciej płycie, zatytułowanej "Hope". Od tego czasu ich kolejne utwory można usłyszeć w wielu stacjach radiowych, w DHT nie może być zatem inaczej. Na naszej antenie pojawiają się jak na razie trzy piosenki z repertuaru The Strumbelas, dziś posłuchajmy jednak pierwszego i chyba jak dotąd największego przeboju tej grupy.
Więcej takiej muzyki usłyszysz na kanale głównym Radia DHT, włącz koniecznie: www.radiodht.com i zostań na dłużej!
ABC – The Look Of Love
Michał: Dziś będzie piosenka tak znana, że aż ktoś mógłby się zastanawiać, czy to faktycznie utwór z repertuaru głównego kanału Radia DHT? Tak, owszem. Są po prostu piosenki tak dobre, że nie sposób ich nie grać. Z pewnością do tego gatunku zalicza się najbardziej rozpoznawalna piosenka brytyjskiego zespołu ABC z charakterystycznym głosem Martina Frya.
Unikalny motyw muzyczny rozpoznają z pewnością również wszyscy miłośnicy LP3, bo instrumentalna wersja tego utworu jest z tą listą nierozerwalnie związana od wielu, wielu lat.
A tak na koniec, zapytam zupełnie serio. Czy ktoś z Was nie kojarzy tego nagrania?
Więcej takiej muzyki usłyszysz na k
Renata Przemyk – Protest dance
Milena: Ukończyła liceum ekonomiczne oraz studia z zakresu filologii czeskiej, jednak po długim wahaniu zdecydowała się poświęcić swoje życie pasji, która towarzyszyła jej już od lat przedszkolnych, czyli muzyce, a konkretnie śpiewaniu. Debiutowała na Studenckim Festiwalu Piosenki w Krakowie, w wydarzeniu tym wzięła zresztą udział dwukrotnie i to właśnie ten drugi występ zapewnił jej zwycięstwo. Współtwórcą jej kolejnych sukcesów stał się Sławomir Wolski. To on jest odpowiedzialny za kompozycje, które znalazły się w repertuarze projektu Ya Hozna i zostały zarejestrowane na albumie sygnowanym tym samym mianem. Ów krążek, który ujrzał światło dzienne w 1990 roku, stał się fonograficznym debiutem naszej dzisiejszej bohaterki. To właśnie z tej płyty, tak różnej od tego wszystkiego, co w momencie jej wydania działo się na polskiej scenie muzycznej, przepełnionej brzmieniami akordeonu i saksofonu, pochodzą jedne z najbardziej znanych do dziś piosenek okraszonych silnym głosem Renaty Przemyk i brawurowo zinterpretowanych przez tę artystkę. Do utworów tych należy między innymi "Babę zesłał Bóg", a także "Protest dance" i to właśnie ten przebój możecie usłyszeć na co dzień na antenie radia DHT i przypomnieć sobie właśnie dziś. W późniejszych latach pani Renata podążała już zupełnie własną artystyczną drogą, do jej kolejnych osiągnięć powrócimy oczywiście w następnych odsłonach naszego cyklu.
https://www.youtube.com/watch?v=bYNtS3uVxy8
Więcej takiej muzyki usłyszysz na kanale głównym Radia DHT, włącz koniecznie: www.radiodht.com i zostań na dłużej!
Blackmore’s Night – Loreley
Michał: Ritchie Blackmore to gitarzysta znany m. in. z takich zespołów jak Deep Purple czy Rainbow, jednak dziś poznamy jego drugie, łagodniejsze oblicze. Metamorfoza muzyka zaczęła się w roku 1991, kiedy spotkał pracującą dla jednej z amerykańskich stacji radiowych Candice Night, swoją przyszłą żonę. Muzycznie i jak widać nie tylko zaiskrzyło, bo Ritchie jak najszybciej zakończył swoje poprzednie projekty i kontrakty, a następnie porzucił ostre dźwięki elektrycznej gitary na rzecz tej łagodniejszej, akustycznej.
Muzyka Blackmore’s Night to przeważnie utwory sprzed kilku stuleci napisane przez innych kompozytorów, aranżowane na nowo przez Blackmore’a z zachowaniem akustycznego brzmienia i z dodanymi tekstami Candice. Zespół zyskał swoich wiernych fanów, bo muzyka, trzeba to przyznać jest niezwykle melodyjna, a w mojej prywatnej opinii głos Candice jest jednym z ładniejszych kobiecych wokali, jakie kiedykolwiek słyszałem.
Bohaterką dzisiejszej piosenki będzie związana z wieloma legendami skała nad Renem niedaleko Sankt Goarshausen, wznosząca się około 120 metrów ponad poziom wody. Jedni mówią, że zakopany pod nią jest skarb Nibelungów, inni, że to właśnie stąd rzuciła się młoda dziewczyna o imieniu Lorelei, zdradzona przez kochanka. Zamieniona w syrenę zwodziła rybaków, wciągając ich na skały.
Jaka jest prawda? Posłuchajcie Candice, może coś Wam podpowie?
Więcej takiej muzyki usłyszysz na kanale głównym Radia DHT, włącz koniecznie: www.radiodht.com i zostań na dłużej!
Papa dance – Ocean wspomnień
Milena: Zespołu, który gości w naszym cyklu tym razem, chyba nikomu nie trzeba przedstawiać, obecny jest bowiem na estradach od ponad trzydziestu lat. Przez ten czas wiele razy słyszeliśmy jego muzyczną próbę odnalezienia pewnej dziewczyny o imieniu Ola, czy też opowieść o kobiecie, która niegdyś była dla kogoś "Mona Lisą". Tym razem posłuchamy utworu znacząco różniącego się od pogodnych i energetycznych największych przebojów grupy. Zanim zabrzmi muzyka, warto jednak przywołać jedno ważne wspomnienie. Kto z Was pamięta utwór Budki Suflera, który zaprezentował Wam Michał już ponad miesiąc temu? A może przypominacie sobie piosenkę "Lot numer 205", którą do swojego repertuaru włączyli Krystyna Giżowska i Krzysztof Krawczyk? Być może nie domyślacie się, dlaczego w tym miejscu pytam właśnie o te kompozycje. Otóż zarówno one, jak i prezentowany dziś przeze mnie utwór Papa Dance (czy, jak obecnie tytułuje się ta grupa, Papa De", zostały zadedykowane tragicznie zmarłej Annie Jantar. W przypadku piosenki, o której dziś mowa, nie jest to jednak tak oczywiste, a emocje przenikające przez tekst wydają się bardzo uniwersalne.
https://www.youtube.com/watch?v=3SennD4e9hg
Więcej takiej muzyki usłyszysz na kanale głównym Radia DHT, włącz koniecznie: www.radiodht.com i zostań na dłużej!
Ringo Starr – Send Love Spread Peace
Michał: Czwórka z Liverpoolu. Mówi Wam to coś? No pewnie, komu by nie powiedziało. Jednak każdy z Beatlesów miał bądź ma nadal swoje własne, solowe dokonania. Powiem więcej, żyjąca dwójka czyli Paul McCartney i Ringo Starr jeśli chodzi o muzykę są aktywni po dziś dzień. Jedną z naszych nowości jest utwór w wykonaniu Ringo, a właściwie Richarda Starkeya. Piosenka Send Love Spread Peace to zapowiedź albumu What's My Name, który jest dwudziestym w solowej karierze artysty. Na płycie nagranej w domowym studio Starra pojawiają się utwory, przy tworzeniu których wzięli udział m. in. Dave Steward, czy frontman zespołu Men at Work Colin Hay. Na krążku słyszymy również bezpośrednie odniesienia do twórczości pozostałych Beatlesów, w tym m.in. Nagrany na nowo utwór Grow Old With Me, pierwotnie wykonany przez Johna Lennona.
Posłuchajcie i koniecznie dajcie znać, jak Wam się podoba
Więcej takiej muzyki usłyszysz na kanale głównym Radia DHT, włącz koniecznie: www.radiodht.com i zostań na dłużej!
Strachy na lachy – Piła tango
Milena: Dziś przeniesiemy się do pewnego miasta położonego w Wielkopolsce, którego bogata historia sięga późnego średniowiecza. To tu urodził się między innymi oświeceniowy działacz Stanisław Staszic, stąd wywodzi się również zdobywająca popularność za granicą aktorka Kasia Smutniak. Okazuje się, że miejsce to doczekało się wzmianek w kilku serialach, filmach i piosenkach, między innymi w refrenie jednego z utworów Artura Andrusa. Istnieje jednak kompozycja, której tekst w całości jest subiektywnym wspomnieniem pewnego urodzonego i wychowanego tam muzyka, dotyczącym miasta i jego mieszkańców. Muzykiem tym jest Krzysztof Grabarz Grabowski, znany z zespołów Pidżama Porno i Strachy na Lachy. I choć przypominane dziś przeze mnie "tango" to opowieść o Pile, jego słowa znają na pamięć fani z całej Polski, czemu dają wyraz na koncertach do tego stopnia, że niekiedy wyręczają wokalistę w śpiewaniu całego utworu. To jak, wy również zaśpiewacie choćby refren? A może słuchają nas jacyś Pilanie? Jeśli tak, odezwijcie się w komentarzach.
Więcej takiej muzyki usłyszysz na kanale głównym Radia DHT, włącz koniecznie: www.radiodht.com i zostań na dłużej!
William Pitt – City Lights
Michał: Są takie piosenki, które przynajmniej mi przywodzą na myśl pewne pory dnia. Jednym z takich nagrań jest utwór amerykańskiego piosenkarza Williama Pitta. Co ciekawe, City Lights za wielką wodą nie zdobył wcale aż tak wielkiej popularności i zdecydowanie bardziej rozpoznawalny był w Europie. O samym Williamie także wiele dowiedzieć się nie można. Ponoć w sferze muzyki aktywny jest po dziś dzień, jednak sukcesu piosenki o miejskich światłach nie udało się mu już powtórzyć.
A teraz jeszcze w kwestii skojarzeń, o których pisałem na początku: Jak dla mnie to typowo nocna piosenka. Inaczej nie umiem jej nazwać. Też tak macie?
Więcej takiej muzyki usłyszysz na kanale głównym Radia DHT, włącz koniecznie: www.radiodht.com i zostań na dłużej!
Dżem – Partyzant
Milena: Mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych. Przypuszczam, że sformułowanie to wielu fanów grupy Dżem mogłoby odnieść do Ryszarda Riedla. Choć od jego śmierci minęło w tym roku 25 lat, nadal można spotkać się z opiniami, że bez "skazanego na bluesa" brzmienie i twórczość zespołu to już nie to samo, co kiedyś. Mimo to kolejne efekty pracy muzyków wciąż cieszą się popularnością i uznaniem, a miejsce Riedla miało okazję zająć już dwóch wokalistów. Przez sześć lat z zespołem współpracował Jacek Dewódzki, a od 2001 roku za wykonywanie partii wokalnych i grę na harmonijce ustnej odpowiedzialny jest Maciej Balcar. To właśnie głos tego ostatniego brzmi w poruszającej wielu odbiorców kompozycji grupy, zatytułowanej "Do kołyski". Piosenka, którą wybrałam dla Was na dziś, wydana na płycie "Muza" z 2010 roku, również może skłaniać do refleksji. Wsłuchajcie się zatem w tekst, by przekonać się, jaka jest historia tytułowego partyzanta.
Więcej takiej muzyki usłyszysz na kanale głównym Radia DHT, włącz koniecznie: www.radiodht.com i zostań na dłużej!