Categories
Lata 10

Rob Thomas – One Less Day (Dying Young)

Michał: O Bohaterze dzisiejszego wpisu przede wszystkim warto nadmienić, że w piątek zdmuchnął 48 świeczek na urodzinowym torcie. Swoją muzyczną karierę rozpoczął od zespołu Matchbox Twenty, z którym gra po dziś dzień. Od 2005 roku występuje również solo, piosenkę Lonely No More prawdopodobnie pamiętacie a jeśli nie, to z pewnością niejednokrotnie usłyszycie ją u nas. Tym razem jednak zaprezentuję Wam muzyczne wspomnienie z minionego roku, które, szczerze mówiąc, wpadło mi w ucho od pierwszego usłyszenia. Dzisiejsza piosenka dnia to pierwszy singel promujący czwarty, studyjny album Thomasa zatytułowany Chip Tooth Smile. Utwór ma już prawie rok, bo światło dzienne ujrzał 20 lutego 2019. Zapraszam do słuchania, a Robowi Thomasowi życzę jeszcze wielu równie udanych kompozycji i rzecz jasna długiego życia!

Więcej takiej muzyki usłyszysz na kanale głównym Radia DHT, włącz koniecznie: www.radiodht.com i zostań na dłużej!

Categories
Lata 00

Paloma Faith – New York

Milena: Times Square, Central Park czy Empire State Building – to tylko niektóre znaki rozpoznawcze pewnego słynnego, wielkiego miasta. Nic dziwnego, że związane z nim motywy przewijają się przez wiele piosenek – wystarczy przypomnieć sobie, o czym śpiewali choćby Frank Sinatra czy Alicia Keys. Dziś chciałabym pokazać Wam kolejny utwór, w którego tytule pojawia się właśnie Nowy Jork. Jego wykonawczyni co prawda ma na koncie niemały dorobek – w ciągu jedenastu lat kariery wydała cztery albumy, jednak jej działalność, jak dotąd, nie obfitowała w zbyt liczne sukcesy. Właściwie szerokim echem odbił się jedynie jej debiutancki krążek, zatytułowany Do you want the truth or something beautiful". Słuchając radia DHT regularnie możecie natknąć się na tytułową kompozycję z tej płyty, oraz na chyba największy przebój Palomy Faith. Czy jego tekst dotyczy jednak wyłącznie miasta, czy Nowy Jork ma tu symbolizować coś jeszcze? Co by za wiele nie zdradzać, zapraszam do słuchania, a jeśli przychodzą Wam do głowy jeszcze jakieś piosenki, w których mowa jest o wspominanej dziś metropolii, zachęcam do podawania ich tytułów w komentarzach. Może któraś z nich stanie się tematem jednego z kolejnych triplowych wspomnień?

Więcej takiej muzyki usłyszysz na kanale głównym Radia DHT, włącz koniecznie: www.radiodht.com i zostań na dłużej!

Categories
Lata 80

Sal Solo – San Damiano

Michał: Bohater dzisiejszego wpisu to przykład artysty, którego popularność rozkwitła poza granicami jego macierzystego kraju, w tym przypadku Wielkiej Brytanii. W latach 80 docenili go Polacy zarówno solo, jak i w zespole Classix Nouveaux, którego był wokalistą. Dzisiejsza piosenka dnia to efekt pielgrzymki Sala do tytułowego franciszkańskiego klasztoru San Damiano. W utworze towarzyszy mu chłopięcy chór z St. Philip's. Warto w tym miejscu wspomnieć o teledysku do utworu, który kręcony był uwaga uwaga, w Polsce, konkretnie w Pałacu Kultury i Nauki. W wideoklipie obok wokalisty występuje polski chłopięcy chór Lutnia. San Damiano to ostatni przejaw aktywności Sala Solo (właść. Charlesa Smitha) jeśli chodzi o muzyczny mainstream. Wspomniana wcześniej pielgrzymka jak widać miała na niego nie mały wpływ, bo od lat 90 postanowił zamienić muzykę popularną na chrześcijańską, okazjonalnie udziela się także jako producent młodych talentów. Od swoich wcześniejszych dokonań pod szyldem Classix Nouveaux raczej się odcina twierdząc, iż nigdy nie sądził, że ta muzyka kogokolwiek zainteresuje. Jak pokazuje popularność takich utworów jak Heart From The Start czy Never Never Comes w naszym kraju można dojść do wniosku, że to chyba jednak przejaw nadmiernej skromności.

Więcej takiej muzyki usłyszysz na kanale głównym Radia DHT, włącz koniecznie: www.radiodht.com i zostań na dłużej!

Categories
Lata 70 i wcześniejsze

Sonny & Cher – I got you babe

Milena: Długo zastanawiałam się, jak powinnam rozpocząć ten wpis. Doszłam jednak do wniosku, że kwiecisty wstęp o miłości nie jest tu potrzebny, wszak wszyscy wiemy, jakie święto przypada właśnie dziś i chyba każdy ma o nim jakąś opinię, przy czym można zaobserwować przewagę opinii negatywnych. Nie będę tu jednak rostrząsać tych kwestii, dyskusje na temat Walentynek były i będą. Radio DHT to przede wszystkim dobra muzyka, chciałabym Wam zatem umilić ten dzień, niezależnie od tego, czy i w jaki sposób go celebrujecie. Wybór utworu na tę okazję wydaje się łatwy i trudny jednocześnie: łatwy, bo, jak powszechnie wiadomo, wszystkie (no, może prawie wszystkie) piosenki są o miłości, trudny, ponieważ nie wiadomo, na którą się w takim razie zdecydować. Jako, że, jak wiadomo, "do tanga trzeba dwojga", postanowiłam sięgnąć po coś z repertuaru pewnego duetu, o tyle szczególnego, że będącego niegdyś parą nie tylko na scenie. Nie wszyscy może pamiętają, że zanim Cher rozpoczęła solową karierę, występowała wraz ze swym ówczesnym mężem. To właśnie on, czyli Sonny Bono, pewnej nocy, jeszcze przed ślubem, zamknął się w piwnicy ich wspólnego domu, aby pracować nad nową piosenką. Kiedy skończył, obudził swą późniejszą żonę, aby zapoznać ją z najświeższym muzycznym pomysłem. Cher zaśpiewała, po czym stwierdziła, że utwór z pewnością nie zostanie przebojem. Dziś oczywiście wiemy, że jej przypuszczenia się nie sprawdziły, na co dowodem są między innymi jego wysokie lokaty na listach przebojów, liczba artystów, którzy zdecydowali się na stworzenie jego własnych interpretacji (a bywały to interpretacje bardzo popularne), a także częsta obecność wspominanej piosenki w filmach i serialach. W tym miejscu skończyłabym ten wpis gdybym właśnie nie przeczytała, że kompozycja ta uznawana jest za przykład gatunku pod nazwą baroque pop. Jak myślicie, jakie cechy warstwy muzycznej o tym zadecydowały? Pomysłami dzielcie się w komentarzach.

Więcej takiej muzyki usłyszysz na kanale głównym Radia DHT, włącz koniecznie: www.radiodht.com i zostań na dłużej!

Categories
Lata 90

Simply Red – Stars

Michał: Są takie zespoły, w przypadku których wystarczy usłyszeć głos wokalisty i od razu wiadomo, czyja piosenka właśnie jest odtwarzana. Tak właśnie jest, przynajmniej moim zdaniem, z brytyjską grupą Simply Red, wszystko dzięki charakterystycznemu wokalowi Micka Hucknalla. Zespół pierwotnie miał nosić nazwę Red (to od rudego koloru włosów wokalisty), jednak podczas przygotowań do jednego z pierwszych koncertów i ustalaniu szczegółów z menedżerem klubu, ten ostatni nie mógł przez telefon zrozumieć nazwy grupy, więc lider zespołu powtarzał "Red, simply Red". Po przyjeździe na miejsce występu, na wszystkich plakatach promujących koncert, grupa opisana była jako "Simply Red" i tak już zostało.
Dzisiejsza piosenka to tytułowy utwór z pochodzącego z 1991 roku krążka Stars, określanego największym studyjnym dokonaniem zespołu, przynajmniej w Europie. Warto w tym miejscu wspomnieć, że "Rudzi" grają po dziś dzień, a my chętnie gramy ich piosenki, które możecie niejednokrotnie usłyszeć na naszej antenie.

Więcej takiej muzyki usłyszysz na kanale głównym Radia DHT, włącz koniecznie: www.radiodht.com i zostań na dłużej!

Categories
Lata 80

Izabela Trojanowska – Karmazynowa noc

Milena: Z pewnością wszyscy znamy tę panią jako wokalistkę, tak się jednak jakoś złożyło, że już od ponad dwudziestu dwóch lat częściej, niż jej talent muzyczny, możemy podziwiać jej poczynania na szklanym ekranie. Ściślej mówiąc, regularnie w odsłonie aktorskiej obserwują ją miłośnicy serialu "Klan", którzy w dni powszednie zasiadają przed telewizorami, aby dowiedzieć się, co nowego słychać u Moniki Ross-Nawrot – postaci, w którą wciela się bohaterka mojego dzisiejszego wpisu. Wracając jednak do jej muzycznych dokonań, ma na swoim koncie współpracę między innymi z zespołem Budka Suflera, Janem Borysewiczem, a w ostatnim czasie również z muzykami z grupy Mafia. U progu swej kariery brała udział w takich wydarzeniach, jak Festiwal Piosenki Żołnierskiej, a styl jej pierwszych utworów znacząco różnił się od tego, jaki kojarzymy z jej najsłynniejszych przebojów. W latach osiemdziesiątych, już po tym, gdy jej głos poznała cała Polska, rzeczywistość polityczna w kraju skłoniła ją do wyjazdu za granicę na pewien czas. Przebywała w różnych rejonach Europy, najdłużej mieszkała jednak w Berlinie Zachodnim.
Być może nie mieliście okazj zetknąć się z piosenkami Izabeli Trojanowskiej wydanymi w ostatnich latach. Jeśli jesteście ich ciekawi, zachęcamy Was do słuchania radia DHT, my bowiem kilka z nich dostrzegliśmy i dołączyliśmy je do naszego muzycznego zestawu. Tymczasem dziś będzie jednak klasycznie, postanowiłam bowiem przypomnieć Wam utwór z drugiego albumu wspominanej artystki, na którym w pełni pokazała ona swoje rockowe oblicze.

Więcej takiej muzyki usłyszysz na kanale głównym Radia DHT, włącz koniecznie: www.radiodht.com i zostań na dłużej!

Categories
Lata 00

Brandsta City Släckers – Kom Och Ta Mig

Michał: Dziś wybieramy się na muzyczną wycieczkę do naszych zamorskich sąsiadów. To właśnie w Szwecji grupa strażaków postanowiła założyć zespół grający bardzo melodyjny pop z domieszką rocka. Utwór, który stał się ich największym sukcesem to nasza piosenka dnia. Utwór "Kom Och Ta Mig" opowiadający o zjawisku urbanizacji z perspektywy mieszkańców wsi stał się wielkim hitem 2002 roku. Tak wielkim, że na tamtejszej liście przebojów utrzymywał się aż… 40 tygodni! W sumie, słuchając tej piosenki, wcale się nie dziwię… Ma ona w sobie tyle pozytywnej energii, że gdy włączyć ją z rana, od razu dzień staje się lepszy.

Więcej takiej muzyki usłyszysz na kanale głównym Radia DHT, włącz koniecznie: www.radiodht.com i zostań na dłużej!

Categories
Lata 10

Sonbird – Niepoważny

Milena: To nie będzie długa opowieść. Historia zespołu wykonującego naszą dzisiejszą piosenkę dnia nie jest bowiem, przynajmniej na razie, zbyt bogata, ale mamy nadzieję, że to dopiero początek i jego członkowie będą mieli nam jeszcze wiele do powiedzenia przez swoją muzykę. Zdradzę Wam, że po raz pierwszy zetknęłam się z ich twórczością, gdy zupełnym przypadkiem trafiłam na koncert, na którym wykonali kilka utworów ze swojego repertuaru. W tym roku ta pochodząca z Żywca grupa obchodzić będzie piątą rocznicę istnienia. Muzycy dali się poznać publiczności między innymi występując u boku takich popularnych formacji, jak Myslovitz czy Happysad. Poza tym mają na koncie wizyty w stacjach radiowych i telewizyjnych, a w czerwcu ubiegłego roku wzięli udział w koncercie debiutów, odbywającym się w ramach festiwalu w Opolu. Co prawda zaprezentowana przez nich wówczas piosenka nie została nagrodzona ani przez jurorów, ani widzów, przypadła jednak do gustu nam, czyli członkom redakcji radia DHT. Chłopakom z zespołu Sonbird życzymy zatem dalszego muzycznego rozwoju, licznych sukcesów oraz, przede wszystkim, kompozycji na tyle dobrych, by one również, obok "Niepoważnego", mogły w przyszłości brzmieć na naszej antenie.

Więcej takiej muzyki usłyszysz na kanale głównym Radia DHT, włącz koniecznie: www.radiodht.com i zostań na dłużej!

Categories
Lata 00

Melissa Etheridge – I Need To Wake Up

Michał: Dziś znowu filmowo, a przy okazji ekologicznie. Przed Wami utwór amerykańskiej piosenkarki i aktywistki, Melissy Etheridge. Swoją muzyczną karierę rozpoczęła w 1985 roku, my jednak posłuchamy nagrania, które światło dzienne ujrzało 21 lat później. Piosenka I Need To Wake Up pochodzi z filmu zatytułowanego Niewygodna prawda. Co ciekawe, to pierwszy film dokumentalny w historii, z którego piosenka została nagrodzona Oscarem. Tematem produkcji jest globalne ocieplenie, o którym przez sporą część materiału opowiada Al Gore, z zawodu dziennikarz, jednak znany przede wszystkim jako Wiceprezydent USA za kadencji Billa Clintona. Materiał jest niejednokrotnie pokazywany w szkołach na zajęciach przyrodniczych, choć pojawiały się już próby zakazu jego projekcji mające finał w sądzie.
Choć dziś skupiamy się przede wszystkim na muzyce, pamiętajmy o podstawowym przesłaniu Niewygodnej Prawdy: O nasz świat należy dbać, bo zapasowego nie mamy, przynajmniej na razie.

Więcej takiej muzyki usłyszysz na kanale głównym Radia DHT, włącz koniecznie: www.radiodht.com i zostań na dłużej!

Categories
Lata 10

Tomasz Organek – Ja Ci Nie Dam Tak Zmarnować Się

Michał: Noc Oscarów coraz bliżej, w związku z tym przez najbliższe 2 dni bardzo filmowo zrobi się w naszych wpisach. Na dobry początek piosenka, która ma szansę w tym roku zdobyć tę najsłynniejszą, filmową statuetkę. Gdyby ktoś jednak zastanawiał się nad tym, czy w nocy z niedzieli na poniedziałek mamy szansę na to, by ujrzeć Tomasza Organka odbierającego nagrodę muszę go zmartwić. Chodzi o oryginalną, anglojęzyczną wersję z Toy Story 4, wykonawcą i kompozytorem której jest Randy Newman. Warto w tym miejscu wspomnieć, że muzyk został nagrodzony Oscarem za piosenkę do poprzedniej części Toy Story. Jak będzie tym razem? O wszystkim przekonamy się już niebawem. A tymczasem posłuchajmy wersji w wykonaniu Organka, która naszym skromnym zdaniem jest lepsza od oryginału.

Więcej takiej muzyki usłyszysz na kanale głównym Radia DHT, włącz koniecznie: www.radiodht.com i zostań na dłużej!

EltenLink