Categories
Lata 00

White Lies – Farewell to the fairground

Milena: Dziś chciałabym przypomnieć Wam coś z repertuaru pewnego brytyjskiego tria, wykonującego muzykę spod znaku alternatywnego rocka z domieszką elektroniki. Wchodzący w jego skład muzycy wkroczyli na wspólną artystyczną drogę dość wcześnie – dwóch z nich zaczęło występować razem już w okresie nauki szkolnej, trzeci dołączył do nich po dwóch latach. Tak właśnie narodziła się grupa Fear of Flying. Po pewnym czasie członkowie formacji dostrzegli, że w ich twórczej działalności nastąpiła stagnacja. Poszukując rozwiązania tej niełatwej sytuacji, muzycy podjęli decyzję o porzuceniu dotychczasowego szyldu. Tym samym, jak napisali w opublikowanym na swojej stronie Internetowej komunikacie, Fear of flying przestało istnieć, a wzamian narodziło się White lies. Za zmianą nazwy poszła również zmiana stylu – zespół w trudnym dla siebie czasie stworzył bowiem kilka piosenek, które znacząco różniły się od ich wcześniejszego repertuaru.
Moja dzisiejsza propozycja była trzecim singlem z debiutanckiego krążka grupy, zatytułowanego “To lose my life…”, wydanego w 2009 roku. Jak wspominają sami muzycy, napisanie i nagranie tego utworu przyszło im z łatwością i przebiegło bardzo szybko. Sądzą również, że cechuje się on sporym potencjałem do przetwarzania, na co dowodem są remiksy, które znalazły się na stronie B wspomnianego singla.
A jak brzmiały późniejsze dokonania White Lies? Bądźcie z radiem DHT regularnie, a na pewno się o tym przekonacie, tymczasem zaś posłuchajcie piosenki “Farewell to the fairground”.
https://www.youtube.com/watch?v=KlmSqyMT0FQ
Więcej takiej muzyki usłyszysz na kanale głównym Radia DHT, włącz koniecznie: www.radiodht.com i zostań na dłużej!

Milena: Dziś chciałabym przypomnieć Wam coś z repertuaru pewnego brytyjskiego tria, wykonującego muzykę spod znaku alternatywnego rocka z domieszką elektroniki. Wchodzący w jego skład muzycy wkroczyli na wspólną artystyczną drogę dość wcześnie – dwóch z nich zaczęło występować razem już w okresie nauki szkolnej, trzeci dołączył do nich po dwóch latach. Tak właśnie narodziła się grupa Fear of Flying. Po pewnym czasie członkowie formacji dostrzegli, że w ich twórczej działalności nastąpiła stagnacja. Poszukując rozwiązania tej niełatwej sytuacji, muzycy podjęli decyzję o porzuceniu dotychczasowego szyldu. Tym samym, jak napisali w opublikowanym na swojej stronie Internetowej komunikacie, Fear of flying przestało istnieć, a wzamian narodziło się White lies. Za zmianą nazwy poszła również zmiana stylu – zespół w trudnym dla siebie czasie stworzył bowiem kilka piosenek, które znacząco różniły się od ich wcześniejszego repertuaru.
Moja dzisiejsza propozycja była trzecim singlem z debiutanckiego krążka grupy, zatytułowanego "To lose my life…", wydanego w 2009 roku. Jak wspominają sami muzycy, napisanie i nagranie tego utworu przyszło im z łatwością i przebiegło bardzo szybko. Sądzą również, że cechuje się on sporym potencjałem do przetwarzania, na co dowodem są remiksy, które znalazły się na stronie B wspomnianego singla.
A jak brzmiały późniejsze dokonania White Lies? Bądźcie z radiem DHT regularnie, a na pewno się o tym przekonacie, tymczasem zaś posłuchajcie piosenki "Farewell to the fairground".

Więcej takiej muzyki usłyszysz na kanale głównym Radia DHT, włącz koniecznie: www.radiodht.com i zostań na dłużej!

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

EltenLink